Agresja to jedna z cech charakteru czworonoga, której nigdy nie należy lekceważyć. Im szybciej dojdzie do rozpoznania i diagnozy przyczyn, tym większa szansa na wyeliminowanie problemu.

Jednym z najpopularniejszych typów agresji jest agresja wobec innych psów. To zjawisko, które wymusza na nas ograniczenie wolności czworonoga, poprzez wyprowadzanie go na smyczy i izolowanie od innych zwierząt. Wszak, nasz pies nie potrafi zachować się w towarzystwie i nie szuka przyjaźni wśród innych czworonogów. Jak sobie z tym poradzić? Co zrobić, aby wyeliminować agresję wobec innych psów?
Dlaczego pies jest agresywny wobec innych psów?
Powodów agresji wobec innych czworonogów może być co najmniej kilka. Ich rozpoznanie może ułatwić Ci eliminację tego problemu.
- Nastawienie właściciela
Często całą winę za agresję czworonoga ponosi właściciel. W wielu przypadkach/ przed spotkaniem z innym psem pokazujemy pupilowi, że coś faktycznie jest nie tak – zaczynamy się stresować, nerwowo napinać smycz i odciągać naszego czworonoga. Pies wyczuwa zagrożenie i stara się nas przed nim wybronić. - Doświadczenia
Psy po tzw. „przejściach”, bardzo często wykazują agresję wobec innych czworonogów, gdyż zostały doświadczone przez los. Zazwyczaj agresję tego typu wykazują psy, które spędziły wiele czasu w schronisku, gdzie walczyły o jedzenie, wygodne i ciepłe posłanie oraz uwagę. - Brak socjalizacji
Psy, które nie zostały poddane procesowi socjalizacji bardzo często reagują agresywnie na wszystko, co jest im nieznane – w tym przypadku inne psy. - Reakcja obronna
Psy podobnie jak ludzie potrafią odczuwać strach. Agresja jest swojego rodzaju reakcją obronną na innego czworonoga, często większego i nieznanego. - Hormony
Niekiedy agresywne zachowanie czworonoga może mieć podłoże o charakterze hormonalnym. Wówczas, psy wykazują agresję tylko wobec samców.
Jak poradzić sobie z agresją u psa wobec innych psów?
Agresja wobec innych psów to zjawisko niepożądane, które należy eliminować najszybciej jak to jest tylko możliwe. Wszak, im szybciej rozpoczniemy naukę prawidłowych reakcji, tym większa szansa na pozbycie się agresywnego zachowania.
Pierwszym podstawowym krokiem jest nasza metamorfoza. Musimy całkowicie zmienić podejście, przestać stresować się i trzymać nerwy na wodzy. Psy bardzo często wyczuwają nerwową atmosferę i zachowania swoich właścicieli, co może utrudnić Ci proces oduczania agresywnych reakcji.
Nauce poprawnego zachowania wobec innych psów powinien towarzyszyć całkowity spokój. Smycz Twojego czworonoga nigdy nie powinna być napięta, a Twoje reakcje na niepożądane zachowania muszą być pozbawione jakiejkolwiek agresji i nerwowości. Zadbaj także o to, by zawsze być przygotowanym na nagrodzenie psa ulubionym przysmakiem.
Etap 1: kontroluj uwagę psa
W pierwszej kolejności musimy nauczyć psa podstawowej komendy, która pozwoli nam odwrócić uwagę czworonoga od innych psów. Twoim celem jest skoncentrowanie całej uwagi na sobie.
Wykorzystaj komendę „tutaj”, „patrz”, „halo” lub inną, dowolnie wybraną, której celem będzie całkowite przejęcie kontroli nad uwagą czworonoga. Pies powinien spoglądać bezpośrednio na Twoje oczy.

Naukę takiego zachowania można przeprowadzić przy wykorzystania smakołyku trzymanego bezpośrednio przed oczyma. Możesz również użyć w tym celu klikera. Początkowo pracuj nad komendą w domu, a następnie w coraz bardziej rozpraszających miejscach: przed domem, w parku, przy ulicy itd.
Etap 2: kontrola uwagi czworonoga w obecności innych psów
W kolejnym etapie, wykorzystujemy wyuczoną komendę w obecności innych psów. Początkowo dystans między psami powinien być możliwie jak największy. W przypadku pozytywnych reakcji (całkowitej kontroli nad czworonogiem), dystans należy stopniowo zmniejszać.

W momencie, gdy pies zwróci uwagę ku innemu czworonogowi, musimy natychmiastowo zareagować i zmienić kierunek spaceru, w celu uniknięcia jakiejkolwiek agresywnej reakcji naszego psa.
W tym etapie naszym celem jest nauka całkowitego ignorowania innych psów.
Etap 3: kontakt z innym czworonogiem
Kiedy potrafimy zapanować nad uwagą naszego czworonoga, możemy przejść do kolejnego etapu – swobodnego zaznajamiania się z innymi, wybranymi przez nas psami.
Psy z którymi pragniemy zapoznać naszego pupila muszą być całkowicie zrównoważone i w pełni obojętne na szczekanie, warczenie i wszelkie formy agresji innych zwierząt. To absolutnie kluczowe. W przeciwnym wypadku, możemy zaprzepaścić całą, wykonaną pracę.
Do kontaktu z innym czworonogiem musi dojść na neutralnym, spokojnym, pozbawionym jakichkolwiek bodźców terenie. Nasz pies powinien czuć się możliwie komfortowo, dlatego pod żadnym pozorem nie powinniśmy napinać smyczy, denerwować się, czy też pokrzykiwać i wykazywać negatywne emocje.

Pierwsze kilka spotkań musi być bardzo krótkie. Psy powinny zdążyć się jedynie obwąchać. W przypadku braku wybuchu agresji – psa należy nagrodzić i pochwalić, by skojarzyć kontakt z innym czworonogiem z czymś pozytywnym.
Warto przy tym pamiętać, że w momencie napiętej sytuacji nie można pociągać za smycz i krzyczeć. Uwagę czworonoga należy odwrócić smaczkiem, ulubioną zabawką lub wyuczoną komendą.
Cierpliwość i konsekwencja
Nauka poprawnego zachowania i braku agresji wobec innych psów wymaga ogromu cierpliwości i konsekwencji. Niekiedy, proces eliminacji agresji trwać może bowiem nawet kilkanaście miesięcy. Nie mniej jednak, z całą pewnością warto – dla spokoju Waszego i Waszych pupilów.
Moim zdaniem agresja jest też kwestią rasy tudzież genów. Mam Amstafa, który faktycznie atakuje inne psy (małe, duże, średnie, szczeniaki, suczki – dosłownie wszystkie). Próbowaliśmy się wyzbyć problemu u behawiorysty najpierw jednego potem drugiego – żaden nie podołał. Jestem bezradny. Jedyny sposób to izolacja. Na szczęście mamy duże, ogrodzone podwórko, więc jakoś dajemy radę. Ale wiele kwestii jest problematycznych np. znajomi którzy nas odwiedzają muszą swoje czworonogi zostawiać w domu, wizytę weterynarza musimy zamawiać do domu. I nie ma nadziei na poprawę pies jest już dosyć stary.
Problem jak każdy inny. Wszystko jest do wypracowania! Mój Owczarek Niemiecki od samego początku wykazywał agresję wobec zwierząt/ludzi. Pomogło, gdy zaczęliśmy ćwiczyć. Poznał kilka uległych psów różnych ras i różnej wielkości (zawsze były mniejsze od niego) i przekonał się, że one wcale nie chcą mu zrobić krzywdy.
Nieco gorzej było z ludźmi. Ich natarczywe zachowania, chęć głaskania i głupie żarty sprawiły, że miał spore opory, ale z czasem wszystko przeszło. Pies zrozumiał, że nawet jak ktoś wyciąga rękę by go dotknąć, to nie chce robić nic złego. Poszła przy tym tona smakołyków i nagród, ale się udało… i to bez behawiorysty.
Dzisiaj nasz Dino to okaz prawidłowego zachowania. Zero agresji, idzie przy nodze, nie wyrywa się, nie szczeka, nie atakuje.